Jestem zawiedziona
Wiecie czym ?
W sobotę odbywały się u nas dni naszego miasta. Były stoiska z
rękodziełem, na jednym z nich stałam i ja wraz z Kołem Gospodyń
Wiejskich. Było stoisko z miodem i z syropami i z wiklina, były nawet
przepiękne witraże, które Pani wykonywała na oczach klientów, były
pięknie haftowane obrazy, masa solna były pierogi no i my. My stałyśmy z
ciastem domowej roboty, do tego można było zakupić kawkę, ale również miałyśmy kilka ozdób biżuteryjnych, wianków, ozdób sznurkowych i szytych królików.
W oczach przechodzących i zatrzymujących się potencjalnych klientów
wszystko rękodzieło było takie śliczne, piękne i słodkie. No właśnie -
było tylko gadane i podziwiane. Żadne stoisko nie sprzedało swojego
rękodzieła, może pojedyńcze sztuki. Totalna masakra.
Nam chociaż udało się sprzedać wszystkie ciasto - a trochę go było i całą kawkę, nic poza tym.
Smutne ale prawdziwe. Nie doceniamy naszego rękodzieła, bo jest ono
piękne ale dla wielu ludzi zbyt drogie, wolą iść do " chińczyka "
A za naszą zachodnią granicą ponoć rękodzieło jest cenionym produktem i chętnie kupowanym.
Fotek nawet nie cykałam bo miałam nerwa
13 komentarzy:
Taka jest prawda,tez kiedys jezdzilam na kiermasze jak jeszcze szydełkowałam ale było tak jak piszesz,mimi że ceny nie były wygórowane to bardzo mało się sprzedawało dlatego już nigdzie nie jeżdżę,szkoda nerwów i czsu.
Ech... całą prawdę napisałaś. Rękodzielnicy wkładają do swych prac serce, swój cenny czas dlatego prace są niepowtarzalne i nie idzie spotkać dwóch identycznych rzeczy a mimo to ludzie sa sceptycznie do tego nastawieni.... :/
Skąd ja znam komentarz, że coś jest za drogie... Wiele razy to słyszałam. Wszyscy chcieliby pięknie i za grosze, ale nikt nie ceni czasu i serca, jakie się wkłada w pracę...
Wytrwałości i nie rezygnowania życzę:):)
w pełni rozumiem żal....
Wszystkiego dobrego życzę
Oj samą prawdę napisałaś. Wszyscy się zachwycają, ale nie przekłada się to na sprzedaż. Taki kraj takie życie niestety. Nie przejmuj się . Pozdrawiam
Rzeczywiście często jest tak jak piszesz :( W zachodnich krajach ludzie bardziej doceniają ludzką pracę ale przedewszytkim stać ich na to by zapłacić więcej by otoczyć się pięknymi przedmiotami w które ktoś włożył kawałek serca. U nas powoli tez do tego dochodzimy , ile czasu to zajmie ciężko powiedzieć. Ale nie przejmuje się , rób swoje a będzie dobrze. Powodzenia!
Witaj.Czy banerek "basta....-mozna skopiowac i wkleic na swoja tablice?!
-jak mozna poprosic odpisz na moim blogu pod ostatnim postem.Dziekuje i pozdrawiam
Niestety smutna prawda ;(
Niestety smutna prawda ;(
Najważniejsze to nie poddawać się mimo tego wszystkiego. Ci którzy będą mieli docenić, docenią :)
Howdy! I could have sworn I've visited this web site before but after looking at
a few of the articles I realized it's new to me.
Regardless, I'm certainly pleased I discovered it and
I'll be bookmarking it and checking back frequently!
my site ... get twitter followers
Niestety nie potrafimy, a moż4 potrafimy ale po prostu nie stac nas na to? Sama tworzę i mam tez problemy ze sprzedażą, och ......
Nie wiedziałam, że taki kiepsko idzie sprzedaż rękodzieła na kiermaszach. Myślałam, że jest zainteresowanie i sprzedaż. Nie mam w tym doświadczenia :)
Prześlij komentarz