Ha, mam z tym dobrze, że mieszkam na wsi. Pszczółki wylatują już z uli, nawet pojawił się pierwszy motylek cytrynek, wieczorem wczoraj pięknie śpiewał kos lub słowik ( nie wiem który ) tylko wypatrywać pierwszego bociana. Pogoda super.
Pięknie kwitną przebiśnie
Sielsko i anielsko :)
I nawet zając wyszedł na trawkę :)
Miłego słuchania :)
2 komentarze:
Ja też wczoraj widziałam kwitnące przebiśniegi :) Lubię wiosenne słonko i to budzenie się przyrody do życia.
Zającowy koszyk ekstra!
Pozdrawiam, I.
Prześlij komentarz